Czy sondaże wyborcze zdradzają i oszukują naród?

Salonik Polityczny Ziemkiewicza (17.05.2015)
https://www.youtube.com/watch?v=Eb0yAKDb7YQ#t=14m50s

Cezary Gmyz - Chłodnym Okiem CZ.2 2015-05-28
http://www.youtube.com/watch?v=GZho71ZYIxc

# Znakomity i ciekawy przegląd. Gociek i Gmyz. Polecam.
• Sondażownie jako mechanism manipulacyjnego kształtowania, wpływania na opinię publiczną przez zepsutą władzę, a nie uczciwe "badanie opinii obywateli".

"Sondażownie są nazywane 5. władzą."

# NN: """Nie rozumiem, skąd ta pewność co do fałszerstw przedwyborczych sondażowni. Przecież nie można wykluczyć tego, że ludzie zmienili zdanie albo że kłamali w czasie sondy. Jeżeli sondażownie rzeczywiście fałszowały (czego nie da się udowodnić), to te fałszerstwa nie miały znaczenia! """
 
#
Tak, masz rację. 100% pewności nie ma. Nie mamy oczywistych dowodów na to, że *wszystkie* sondażownie przed wyborami fałszują i manipulują wyniki *wszystkich* sondaży i *zawsze*. Ale... mamy domysły i poszlaki, że przynajmniej niektóre sondażownie celowo podają fałszywe wyniki fałszywej opinii publicznej przynajmniej w niektórych przypadkach.
Kiedyś Ziemkiewicz podawał przykład jednej z sondażowni, która podawała różne wyniki badań wykonanych na zlecenie różnych zleceniodawców....

Polecam ciekawe wypowiedzi w tamtej dyskusji pubicystów, a o sondażowniach i ich prawdopodobnych fałszerstwach na polityczne zamówienie, mówią po 14m55s →
https://www.youtube.com/watch?v=Eb0yAKDb7YQ#t=14m50s

A ja zatem pytam tak: Jeżeli sondażownie nie spełniają podstępnej roli oszusta i manipulatora opinią publiczną na zamówienie władzy przed wyborami... to dlaczego w ogóle przed wyborami te "wyniki sondaży" są podawane do publicznej wiadomości?! i to tak często?! chyba nawet codziennie jakiś nowy sondaż, albo co drugi dzień?! Po co?! Wszak to same wybory przy urnach mają być tym prawdziwym "sondażem opinii" obywateli?...

Według mnie, to celem tych często ogłaszanych "sondaży opinii sondażowni" jest dokonanie takiej manipulacji psychologicznej i społecznej na wyborcach, aby przestali nawet rozważać głosowanie na innych i nowych kandydatów, którzy starają się o poparcie, np. Kukiz, Ogórek, Jarubas, Braun, Wilk, Kowalski. Masom wyborców podaje się tyle sondaży i tak często, aby im "wyprać mózgi", aby zasiać zwątpienie, że ich kandydat ma jakiekolwiek szanse! To właśnie dlatego tyle razy na kilka miesięcy przed wyborami władza i jej obóz rozgłaszały wszem i wobec, że Komorowski miał "ogromne zaufanie" i "wielkie poparcie społeczeństwa" - prawie 70%...

To przecież właśnie z tego powodu Miller wystawił kandydaturę M Ogórek, bo... "sondaże" wszystkim udowadniały, że NIKT poza Komorowskim nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo i że same wybory są tylko formalnością.