2015-06-18

O bogu i religii myślę obiektowo. #jaspas44

Zapis IRCzata z pIRC.pl #jaspas44 c03=2015-06-18

[00:24] (JAspas44) witaj gosc1! co cię tu sprowadziło?
[00:25] (gosc1) nazwa kanału na Twoim blogu :)
[00:25] (JAspas44) aha, miło..
[00:25] (JAspas44) czyli wiesz, że jestem Jesus AntiChristos Spas44?
[00:26] (JAspas44) gosc1, zapraszam do odwiedzania tutaj i komentowania, np. podczas nadawanych audycji na żywo..
[00:29] (JAspas44) tyle na dzisiaj.. dobranoc wam gosc1 i gosc2 !
[00:30] (gosc1) bóg z Tobą
[00:31] (gosc2) jakikolwiek by to bóg nie był
[00:35] (JAspas44) Ja głoszę kult Boga Sola Słońca... i innych bogów także…
[00:36] (gosc1) mój bóg jest fraktalem
[00:36] (gosc2) JAspas44, a słyszałeś o bogini Isztar?
[00:37] (JAspas44) Coś tam słyszałem…
[00:37] (JAspas44) Wedle mojej definicji, to ludzie tworzą i uznają różne bogi
[00:37] (JAspas44) A znacie programowanie komputerów?
[00:38] (gosc2) Na ircu każdy to umie
[00:38] (JAspas44) gosc1, gosc2 moje myślenie o bogach jest podopbne, jak w programowaniu komputerowym, czyli takie "myślenie obiektowe" — jakiś Bóg to jest jakiś "obiekt"…
[00:39] (JAspas44) to tyle na dziś dobranoc!
[00:39] (gosc1) tyle?
[00:39] (JAspas44) tak, już późno..
[00:39] (gosc1) myślałem że coś rozwiniesz
[00:39] (JAspas44) innym razem..
[00:40] (gosc1) obiekty, to są uproszczenia, pozwalające dorobić ścisłe zależności matematyczne bazujące na cechach wspólnych jakichś układów.
[00:40] (gosc1) tak naprawdę żaden obiekt nie istnieje. istnieje wszechświat. :)
[00:41] (JAspas44) Tak, to takie uproszczenie.. ale "obiekty" pomagają zrozumieć sprawy z bogami i religiami.
[00:41] (JAspas44) Wszechświat to też obiekt ;)
[00:41] (JAspas44) "Everything is an object"...
[00:41] (gosc1) obiekt ma właściwie znaczenie tylko dla uproszczenia rozważań
[00:42] (gosc1) no wszystko może być obiektem. nie mają granicy od żadnej strony
[00:42] (gosc1) po prostu, jeżeli coś wykazuje pewne właściwości, to będzie podlegać pewnym prawom. to określa matematyka.
[00:42] (gosc1) i możemy kawałki wszechświata które wykazują daną właściwość nazwać obiektami
[00:43] (JAspas44) Własnie! I ja to też odkryłem, że Bóg to też obiekt i że Bóg też ma "właściwości", tak jak każdy obiekt!
[00:43] (JAspas44) To jest podstawa tej mojej doktryny religijnej i nowej religii
[00:44] (gosc1) no owszem
[00:44] (gosc1) byty religijne w ludzkich umysłach uzyskiwały podobne reprezentacje
[00:45] (gosc1) właśnie czegoś co ma jakieś właściwości
[00:45] (gosc1) i między czym a innymi obiektami występują jakieś zależności
[00:45] (gosc1) ale to jest tylko cecha umysłu
[00:45] (JAspas44) zgadzam się...
[00:45] (gosc1) tak działamy. ewolucja takie coś promowała
[00:45] (gosc1) jest wygodne i daje przewidywania które się często sprawdzają
[00:45] (gosc1) co nie znaczy, że obiekty muszą w ogóle istnieć
[00:45] (gosc1) liczby nie istnieją wcale
[00:46] (JAspas44) Tak, wiele bogów zostały wytworzone w umysłach ludzi i ludzie dorobili im "właściwości obiektu"...
[00:46] (gosc1) a możemy opisać jakieś zależności między nimi
[00:46] (JAspas44) Tak! Katolicy pogmatwali sobie z tą trójcą bogów biblijnych...
[00:46] (gosc2) sprawa trójcy jest prosta
[00:47] (gosc2) mamy interfejs bóg
[00:47] (gosc1) ale uwaga
[00:47] (gosc2) i z niego dziedziczy syn, ojciec i duch święty
[00:47] (gosc1) taki system zależności działa ok pod warunkiem, że jest wewnętrznie spójny
[00:47] (gosc1) jeżeli są sprzeczności w takim systemie
[00:47] (gosc1) to to jest źródłem pierdolca
[00:47] (gosc1) czyli dysonansów poznawczych
[00:47] (JAspas44) Właśnie ja chcę użyć "właściwości obiektu", aby rozprawić się z biblijnymi religiami..
[00:48] (gosc1) każda religia do tej pory była
[00:48] (gosc1) :)
[00:49] (JAspas44) Właśnie w tym rzecz! Dlatego ja chcę użyć tej metody, bo te systemy religijne właśnie NIE są wewnętrznie spójne i po przyłożeniu metody obiektowej, to się im wszystko rozleci...
[00:50] (JAspas44) A bez metody obiektowej, to o Biblijnym Jesu i jego matce, to można sobie gadać dowolne rzeczy i zawsze to jakoś uzasadnić...
[00:50] (JAspas44) OK, tyle...
[00:50] (JAspas44) 00
[00:56] (gosc1) ok
[00:56] (gosc1) nie chodzi o wewnętrzną spójność samej religii
[00:57] (gosc1) jeżeli to nie ma być coś co jest ortogonalne do rzeczywistości
[00:57] (gosc1) to układ rzeczywistość-religia musiałby też być spójny
[00:57] (gosc1) nie uda się to
[00:58] (gosc1) a nawet jak się uda, to Brzytwa Ockhama mówi że po nic nam to
[00:58] (gosc1) no i tylko te cechy obiektów są uzasadnione
[00:58] (gosc1) które są konieczne
[00:58] (gosc1) inne to są zupełnie dowolnie wymyślone bzdury
[00:59] (gosc1) a jeżeli to ma być tylko wskazówka dla ludzi, jak żyć, to dużo lepiej się sprawdzi system filozoficzny z argumentami jakie stoją za danymi poglądami
[00:59] (gosc1) to nie jest religia

[11:23] (JAspas44) gosc1, ciekawie napisałeś wczoraj wieczorem i chętnie to dodam do mego bloga...
[11:24] (JAspas44) Podniosłeś ważne problemy religijne, które ja staram się rozwiązywać w tej mojej nowej religii, ale mam jednak nieco inne rozumienie i podejście np. do tej Brzytwy Ockhama…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz